Szwecja rozważa podniesienie górnej granicy wieku poborowego dla byłych oficerów wojskowych z 47 do 70 lat, aby zapewnić gotowość armii w czasie kryzysu, poinformował wczoraj minister obrony Szwecji.
Jest to jedna z propozycji zawartych w raporcie z rządowego przeglądu, zleconego w ubiegłym roku – czyli w roku przystąpienia Szwecji do NATO. Przegląd ten miał pozwolić na ocenę tego, jak zapewnić wystarczającą liczbę personelu w sytuacji konfliktu, w kontekście rozbudowy sił zbrojnych.
Szwecja zerwała z ponad dwustuletnią polityką wojskowej neutralności, przystępując do NATO po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Agresja Rosji wzbudziła niepokój zarówno w Sztokholmie, jak i w Helsinkach, iż Moskwa może w przyszłości zagrozić również im. Finlandia dołączyła do NATO w 2023 roku.
Prezentując wyniki przeglądu, minister obrony Pål Jonson powiedział na wczorajszej (14 lipca) konferencji prasowej, iż dziesięciomilionowa Szwecja stoi dziś w obliczu „poważnych czasów”.
– To oznacza, iż realizujemy w tej chwili bardzo poważne inwestycje w obronę militarną – stwierdził Jonson.
Poza już trwającymi zakupami sprzętu wojskowego, Szwecja musi też zadbać o to, by w razie kryzysu dysponować odpowiednią liczbą żołnierzy.
Szwecja zwiększa wydatki na obronność
Jak powiedziała minister finansów Elisabeth Svantesson, działania te mają na celu „zapewnienie, iż nasze dzieci i wnuki nie będą musiały mówić po rosyjsku”.
W raporcie zaproponowano podniesienie wieku, do którego byli oficerowie mogą zostać ponownie powołani do służby czynnej, z 47 do 70 lat. Zasugerowano także zniesienie ograniczeń w zakresie możliwości ponownego powołania byłych poborowych.
Obecnie tzw. „obowiązek gotowości do mobilizacji” obowiązuje maksymalnie przez 10 lat od ostatniej służby wojskowej. Przegląd zaleca zniesienie tego limitu i przeniesienie osób, które nie służyły przez co najmniej 10 lat, do rezerwy.
Jonson zapowiedział, iż propozycje zostaną skierowane do konsultacji, a rząd liczy na możliwość przedstawienia projektu ustawy parlamentowi na początku przyszłego roku.
Po zakończeniu zimnej wojny Szwecja znacząco ograniczyła wydatki na obronność, skupiając się na misjach pokojowych za granicą. Kurs został odwrócony po rosyjskiej aneksji Krymu w 2014 roku – Szwecja zaczęła ponownie zwiększać wydatki wojskowe.
W 2017 roku w Szwecji przywrócono obowiązkową służbę wojskową, zlikwidowaną siedem lat wcześniej. W marcu szwedzki rząd ogłosił, iż w ciągu najbliższych dziesięciu lat zwiększy wydatki na obronność o ok. 26,7 mld euro (czyli ok. 300 mld koron szwedzkich). Planuje on osiągnąć poziom 3,5 proc. PKB do 2030 roku.