W pobliżu Helsinek doszło do przerwania naziemnego kabla internetowego łączącego Finlandię i Szwecję, co pozbawiło dostępu do sieci kilka tysięcy odbiorców. Lokalne służby i władze wszczęły dochodzenie w sprawie - w związku z niedawnymi wydarzeniami na Bałtyku śledczy podejrzewają sabotaż. - Traktujemy to poważnie - podkreślił minister obrony cywilnej rządu w Sztokholmie.