Czas odpowiedzialności – pora budować własną siłę!

kongresobywatelski.pl 3 dni temu

Drogie Kongresowiczki, Drodzy Kongresowicze, Szanowni Państwo,

panta rhei – „wszystko płynie” – znane słowa Heraklita z Efezu, jak chyba nigdy wcześniej w okresie po II wojnie światowej, pasują do dzisiejszej sytuacji na świecie. Nikt nie wie, jaka będzie dynamika zdarzeń i procesów ani w sferze geopolitycznej, ani geogospodarczej, ani choćby w sferze kultury i wartości. Jak się odnaleźć w świecie, który testuje naszą narodową mądrość i umiejętności racjonalnego działania?

Mimo wszystko musimy próbować na bieżąco odczytywać ewolucję układów zewnętrznych i umiejętnie się w nie wpisywać – zgodnie z naszym narodowym interesem. Wszak w płynnej rzeczywistości nie możemy wytracać sił, „wiosłując” pod prąd na wszystkich frontach. Z drugiej strony – są obszary, których jako Polska czy Europa oczywiście odpuścić nie możemy. Jak to trafnie ocenić? Jako Kongres Obywatelski staramy się w tym pomagać, czego najlepszym przykładem jest ostatnia publikacja Polska – jaka strategia rozwoju? Konkurencyjność,Odporność,Nowe pozycjonowanie, która spotkała się z Państwa bardzo pozytywnym odbiorem.

Zdecydowanie więcej energii i skupienia musimy jednak poświęcić na zbudowanie własnej siły – militarnej, geopolitycznej i społecznej. Tylko w ten sposób będziemy w stanie trwale zabezpieczyć to, co dla nas fundamentalnie ważne (dla jednych będą to wartości i tożsamość, dla innych rozwój gospodarczy i jakość życia, a dla wszystkich – niepodległość).

Dawno nie mieliśmy w Polsce działań reformatorskich o systemowym znaczeniu, które wzmacniałyby cały kraj od fundamentów. Potrzebujemy debat i inicjatyw ustrojowych zbliżających nas do odpowiedzi na pytanie, jak uefektywnić i wzmocnić nasze państwo (całą sferę publiczną) tak, by działało ono w sposób spójny i racjonalny. By nie zabierało nam za dużo tlenu (podatki), a jednocześnie dostarczało niezbędne usługi publiczne na dobrym poziomie.

Najgorsze jest jednak to, iż jesteśmy w dużym stopniu samozablokowani i zbyt podatni na polaryzację. Nie mamy dostatecznie uzgodnionych i respektowanych w praktyce podstawowych reguł gry politycznej, przez co sami skazujemy się na wewnętrzną, ustrojową niestabilność. To efekt pojawienia się w poprzednim okresie logiki „kto kogo” w miejsce filozofii „niech wygra lepszy” i tworzenia „zapór” i pułapek na wypadek przegranych wyborów. Dlatego poziom wzajemnego zaufania i nasza zdolność do wypracowywania narodowego konsensusu jest teraz na tak niskim poziomie.

To, czy tym razem nam się uda (a to być może ostatni już na to moment), zależy w dużym stopniu od obywatelskiej presji na politycznych przedstawicieli. Żeby wymagać od polityków, musimy jednak dobrze rozumieć, na czym nam zależy i co jest faktycznie w naszym wspólnym interesie. Co Państwo identyfikujecie jako obszary wymagające głębokiej, systemowej reformy? Co powinniśmy jako Kongres Obywatelski mocniej nagłaśniać poprzez nasze publikacje, debaty czy podcasty? Serdecznie zapraszam do przesyłania sugestii na adres [email protected].

Łączę serdeczne pozdrowienia i wyrazy szacunku,

dr Jan Szomburg
Przewodniczący Rady IBnGR
Inicjator Kongresu Obywatelskiego

Idź do oryginalnego materiału