Dmitrij Miedwiediew o wyborach prezydenckich w USA. Straszy "drogą do piekła i III wojny światowej"
Zdjęcie: Wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew (P) podczas spotkania z obecnym prezydentem Władimirem Putinem na Kremlu, Moskwa, Rosja, 10 października 2024 r. Na zdjęciach z le
Były prezydent i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew udzielił wywiadu telewizji RT. Znany z agresywnych wypowiedzi polityk, który w tej chwili jest wiceprzewodniczącym rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, obwinił Zachód o trwanie wojny w Ukrainie i zagroził Stanom Zjednoczonym użyciem broni jądrowej. Według niego USA sądzą, iż rosyjskie władze nigdy nie "przekroczą pewnej linii", ale "się mylą". Miedwiediew odniósł się także do wyborów prezydenckich w Ameryce, które odbędą się 5 listopada, wykorzystując ten wątek do wystosowania groźby zarówno w kierunku Kamali Harris, jak i Donalda Trumpa.