Prezydium Prawa i Sprawiedliwości zebrało się w piątek w siedzibie partii, aby zająć się wewnętrznymi sporami i zdyscyplinować polityków zaangażowanych w medialne konflikty. Prezes Jarosław Kaczyński podkreślił potrzebę jedności i wezwał byłego premiera Mateusza Morawieckiego do udziału w kluczowym spotkaniu. W grę wchodzą napięcia między frakcjami partyjnymi i przyszłość PiS przed wyborami.
Kaczyński ogłosił na konferencji prasowej, iż prezydium zajmie się sporami dotyczącymi Morawieckiego, byłego szefa MAP Jacka Sasina oraz polityków z obozu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Według źródła z prezydium PiS, które poinformowało PAP, działania dyscyplinujące dotyczą właśnie tych postaci. Prezes PiS zaapelował do Morawieckiego o obecność: «Brak jednej osoby to nie jest żadna przyczyna, żeby na takie ważne spotkanie nie przyjeżdżać i mam nadzieję, iż on jednak przyjedzie, bo trzeba rzeczywiście porozmawiać».
Kaczyński: Wygrać wybory
Kaczyński przedstawił spotkanie jako najważniejsze dla realizacji «potężnego planu różnych działań odnoszących się do oddziaływania na opinię publiczną» i wygrania wyborów. Dodał, iż «niektóre wypowiedzi (w mediach - PAP) pokazywały drogę, którą my z całą pewnością nie pójdziemy». Prezes PiS zbagatelizował doniesienia medialne o wewnętrznych konfliktach, określając je jako «drobne i zupełnie źle zinterpretowane wydarzenia podczas nieformalnego spotkania grupy bardzo ważnych działaczy w naszej partii».
Kaczyński wyraził przekonanie, iż Morawiecki jest «człowiekiem racjonalnym i iż jest polskim patriotą». W siedzibie PiS pojawili się także wiceprzewodniczący partii Tobiasz Bocheński, Antoni Macierewicz oraz poseł Ryszard Terlecki.
Napięcia w partii
Źródła z PiS wskazują, iż napięte relacje między obozem Morawieckiego a Suwerenną Polską Ziobry istnieją już od końca listopada. Morawiecki został wykluczony z zespołu opracowującego program PiS oraz z 18 grup tematycznych odpowiedzialnych za poszczególne elementy programowe. Media interpretowały to jako próbę osłabienia jego pozycji w partii.
Były premier stwierdził w wywiadzie dla Gazeta.pl, iż nie planowałby Ziobry jako ministra sprawiedliwości: «W moim rządzie nie planuję tego». Ziobro przebywa w tej chwili w Budapeszcie, a pomimo oczekiwanej obrony ze strony Suwerennej Polski, w PiS panuje frustracja wobec jego postawy.
Sasin ocenia Morawieckiego
Jacek Sasin ocenił w poniedziałek w Radio Zet, iż Morawiecki «nie będzie kandydatem PiS na premiera», ponieważ «reprezentuje w PiS bardziej centrowy nurt». Były minister dodał: «To nie jest to, czego oczekują wyborcy prawicy». W odpowiedzi Morawiecki opublikował na platformie X zdjęcie Sasina z podpisem: «czego oczekują wyborcy prawicy».
W piątek Morawiecki, była premier Beata Szydło i europoseł Daniel Obajtek planują spotkanie z mieszkańcami Podkarpacia.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).
