Na polskie lotniska cywilne wkroczy wojsko. Plany rządu mogą zaskoczyć pasażerów

natemat.pl 23 godzin temu
Musimy być gotowi na niecodzienne widoki na polskich lotniskach. Niewykluczone, iż lecąc na wakacje, ujrzymy parę wznoszących się myśliwców, lądujące wojskowe transportowce i inne tego typu atrakcje. Polskie lotniska szykują się na pełnienie dodatkowej funkcji, związanej z ewentualną misją w Ukrainie.


– Rozmawiamy z Ministerstwem Obrony Narodowej w sprawie podwójnego wykorzystania polskich lotnisk, zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych. 15 polskich lotnisk cywilnych to jest drugie tyle, ile mamy lotnisk wojskowych. Działamy elastycznie – podkreśla w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Michałem Dobrołowiczem wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu do spraw budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego Maciej Lasek.

Polskie lotniska przygotowują się do zaostrzenia i zmian w sytuacji międzynarodowej. Zmianę mogą odczuć, a na pewno zauważyć pasażerowie odlatujący z wielu polskich lotnisk. Część z nich może pełnić również funkcję wojskową.

Jak pisze RMF, w częściach wojskowych mogą działać huby transportowe, punkty ewakuacji, punkty pomocy, hub cargo. Lotniska już są szykowane na te zmiany. Prace przygotowawcze lub rozbudowa realizowane są już w Rzeszowie, Krakowie, Katowicach, Wrocławiu i Szczecinie.

– Mając 15 lotnisk jesteśmy w stanie polskim siłom zbrojnym zaoferować potencjalne, dodatkowe możliwości. Ale od planów jest wojsko. Dialog między resortem obrony narodowej a nami, także lotniskami regionalnymi, trwa od pewnego czasu – mówi Maciej Lasek w rozmowie z RMF FM.

Po co wojsko na lotniskach?


Plany podwójnego wykorzystania polskich lotnisk mają na celu prawdopodobnie obsłużenie również logistyki ewentualnej misji pokojowej w Ukrainie.

– Polska będzie wspierała Ukrainę tak, jak do tej pory, organizacyjnie, zgodnie z naszymi możliwościami finansowo, humanitarnie i jeżeli chodzi o pomoc militarną. Nie przewidujemy wysłania polskich żołnierzy na teren Ukrainy, natomiast będziemy wspierali także jeżeli chodzi o logistykę i wsparcie polityczne państwa, które ewentualnie będą chciały takich gwarancji w przyszłości udzielić, tych fizycznych gwarancji dla Ukrainy – powiedział Donald Tusk przed wyjazdem na paryskie spotkanie zorganizowane przez prezydenta Macrona.

Plany rozbudowy mogły się jednak narodzić wcześniej. Polska od dawna jest jednym z ważniejszych punktów przerzutu sprzętu wojskowego na Ukrainę. Jednocześnie gości wojska NATO zabezpieczające sytuację. Samoloty wojsk Sojuszu na bieżąco monitorują sytuację w Ukrainie, rozpoznają ruchy wojsk i pilnują przestrzeni nad Bałtykiem.

Idź do oryginalnego materiału