Obecność norweskich myśliwców piątej generacji F-35 nad Wisłą to dowód na to, jak ważna dla całego NATO jest wschodnia flanka Sojuszu – uważają eksperci wojskowości. Goście Polskiego Radia 24 komentowali pojawienie się norweskiego lotnictwa w bazie lotniczej w Krzesinach. F-35 przyleciały tam wczoraj i rozpoczęły dyżur. Obecność norweskich sił powietrznych w naszym kraju to potwierdzenie tego, iż NATO działa sprawnie i poważnie traktuje kolektywną obronę – ocenił Marek Świerczyński z Polityka Insight:
Jakub Borowski z Defence24 zwrócił z kolei uwagę, iż obecność norweskich samolotów F-35 w Polsce to nie jedyne siły sojusznicze, które wspierają polski potencjał odstraszania. Są też siły morskie i jednostki lądowe. W tej chwili m.in. trwa kolejna rotacja oddziałów amerykańskich, które stacjonują w naszym kraju:
Norweskie jednostki wraz ze sprzętem będą działać w Polsce – w ramach ochrony tej części terytorium NATO – do Wielkanocy. Myśliwce F-35 będą wykonywały zadania polegające na patrolowaniu przestrzeni powietrznej nad Polską. /IAR/