[foto:7440690]
Mieszkanka Klewkowa przez dwie dekady żyła z wirusowym zapaleniem wątroby typu C, nie wiedząc, iż jest chora. - Wtedy, kiedy zachorowałam, adekwatnie nikt nie wiedział o wirusie typu C – wspominała. Jak mówiła, wirusem została zarażona podczas operacji woreczka żółciowego.
Początkowo latami brała antybiotyki, ponieważ cały czas chorowała. Dopiero po szczegółowych badaniach okazało się, iż wątroba kobiety jest w rozsypce, a jedynym ratunkiem jest przeszczep. Pani Krystyna opowiadała, jak bardzo bała się operacji i jak prosiła pątników udających się na Jasną Górę, by pomodlili się w intencji szczęśliwego przeszczepu.
[foto:7440715]
Dz