Odwieczny strach Joego Bidena przed Władimirem Putinem ułatwia walkę Rosji. "Jakby chciał uspokoić Szalonego Włada"
Zdjęcie: Po lewej stronie prezydent Rosji Władimir Putin podczas wizyty na stadionie w Ufie, Rosja, 17 października 2024 r. Na środku zdjęcie ilustracyjne przedstawiające pociski ATACMS. Po prawej stronie prez
Pomimo tego, iż prezydent USA Joe Biden zezwolił Kijowowi na ataki rakietowe dalekiego zasięgu z użyciem amerykańskiej broni, to wciąż za mało, a sama decyzja zapadła za późno. "Absurdalne" ograniczenia narzucone Ukrainie przez Biały Dom pozwolą Władimirowi Putinowi wykorzystać tę słabość i dalej prowadzić wojnę na własnych, wygodnych dla Rosji zasadach. Efektem tego jest to, iż Ukraina traci kolejne terytoria, a wojna pochłania kolejne ofiary wśród ukraińskich żołnierzy i cywili. Według pułkownika Jonathana Sweeta, byłego oficera wywiadu wojskowego, i Marka Totha, eksperta w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego, Joe Biden boi się gróźb Władimira Putina i nie rozumie, iż sposób na zakończenie wojny jest tylko jeden.