Prezydent USA Donald Trump poinformował o pięciogodzinnym spotkaniu swojego zięcia Jareda Kushnera i specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na Kremlu. Trump określił rozmowy jako «całkiem dobre», ale zaznaczył: «Do tanga trzeba dwojga».
Trump rozmawiał z Kushnerem i Witkoffem we wtorek wieczorem. Przekazali mu, iż Putin pragnie zakończenia wojny. «Takie odnieśli wrażenie», powiedział prezydent dziennikarzom w Gabinecie Owalnym.
Amerykański prezydent podkreślił, iż nie wie, co robi Kreml. «Mogę powiedzieć, iż odbyli całkiem dobre spotkanie z prezydentem Putinem. Zobaczymy. To wojna, która nie powinna była się zacząć», stwierdził Trump.
Według oceny Kushnera i Witkoffa Rosja pragnie powrotu do «normalnego życia» i handlu z USA. Trump dodał jednak ostrożnie: «Co przyniesie to spotkanie? Nie mogę powiedzieć, ponieważ do tanga trzeba dwojga».
Rozmowy z Ukrainą i wcześniejsze negocjacje
Prezydent USA odniósł się również do swojego lutowego spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, które określił jako «burzliwe». Trump uważa, iż Ukraina wtedy zmarnowała szansę na porozumienie.
«Mogę wam powiedzieć, iż odbyli całkiem dobre spotkanie z prezydentem Putinem (…). Zobaczymy, co z tego wyniknie. Wiecie, kiedy byłem w tym gabinecie (Gabinecie Owalnym) i mówiłem (Ukraińcom): nie macie żadnych kart, iż to był czas na ugodę», powiedział Trump.
Prezydent ocenił, iż Ukraińcy podjęli złą decyzję. «Myślałem, iż to byłby o wiele lepszy moment na zawarcie układu, ale oni, w swojej mądrości, postanowili tego nie robić. Mają teraz wiele przeciwko sobie, ale prezydent Putin odbył bardzo dobre spotkanie z Jaredem Kushnerem i Stevem Witkoffem», stwierdził.
Trump dodał, iż rozmowy z Kijowem «poszły całkiem dobrze». Przedstawiciele Kremla stwierdzili jednak po spotkaniu, iż nie zgadzają się z niektórymi zapisami amerykańskiej propozycji pokojowej.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).






