"Policzyliśmy i się popłakaliśmy". Fasada runęła. Rosjanie przekonali się, ile zbiednieją przez wojnę Putina. "Wszyscy byli oszołomieni" [OPINIA]
Zdjęcie: Władimir Putin w Moskwie, 26 września 2025 r.; po prawej stronie Rosjanka na targu spożywczym w Moskwie, 10 października 2023 r.
Zmiany przepisów następują zwykle powoli — musi minąć kilka miesięcy lub choćby lat, by wpłynęły na codzienne życie mieszkańców. To dlatego władze na Kremlu mogły przez cały ten czas opowiadać o niespotykanej sile rosyjskiej gospodarki oraz o niewiarygodnym dobrobycie Rosjan, który w żaden sposób nie uległ zmniejszeniu przez wojnę w Ukrainie. Ten okres przejściowy właśnie jednak minął — i Rosjanie zaczynają się budzić. Już w sierpniu rachunki za media wywołały u nich duże oszołomienie. Prawdziwy szok przeżyją jednak, gdy zobaczą, o ile więcej wydadzą na zakupy w nadchodzących miesiącach. Mało kto w Rosji jest na to gotowy.