Prezydent Poznania z wizytą w Ukrainie. "Doszło do ataku rakietowego na jedną z dzielnic"

news.24tm.pl 22 godzin temu

Jacek Jaśkowiak bierze udział w Międzynarodowym Forum Miast i Regionów. Przekazuje, iż nie było spokojnie.

Jak podkreśla prezydent Jacek Jaśkowiak, od trzech lat Polska i inne kraje europejskie wspierają Ukrainę w jej obronie przed rosyjską agresją. Wsparcie na poziomie rządowym ma ogromne znaczenie, jednak równie ważna jest kooperacja między samorządami oraz czerpanie z doświadczeń ukraińskich miast w takich obszarach jak obrona cywilna czy tworzenie bezpiecznych schronień dla ludności.

"Wizyta w Kijowie, gdzie na zaproszenie prezydenta Ukrainy biorę udział w Międzynarodowym Forum Miast i Regionów, była pod tym względem bezcennym doświadczeniem. Bardzo dużo istotnych informacji na temat tego, co w sytuacjach kryzysowych jest najważniejsze, co trzeba zabezpieczyć w pierwszej kolejności, gdy zarządza się miastem dotkniętym wojną i nalotami rakietowymi, jak zapewnić dostęp do edukacji i zajęć sportowych dzieciom, uzyskałem od zastępców mera Kijowa. Władze stolicy Ukrainy, z którymi od lat utrzymujemy przyjacielskie relacje, umożliwiły mi też zobaczenie miejsc schronienia zorganizowanych w szkołach, instytucjach kultury czy blokach mieszkalnych. Wiedza ta jest niezwykle przydatna dla racjonalnego planowania inwestycji w obronność i ochronę cywilną w naszych miastach"- pisze w mediach społecznościowych prezydent.

"Mimo iż na co dzień życie w Kijowie toczy się normalnie i trudno dostrzec przejawy trwającej wojny, czwartkowy wieczór oraz noc z czwartku na piątek były tam bardzo niespokojne. Doszło do ataku rakietowego na jedną z dzielnic mieszkalnych miasta. Znaczna część gości hotelu, w którym nocowałem, spędziła tę noc w zlokalizowanym w podziemiach schronie. Akcja służb ratunkowych Ukrainy przebiegała bez zarzutu. Doskonale zorganizowana obrona przeciwrakietowa pozwoliła na zestrzelenie większość wystrzelonych w stronę Kijowa pocisków. Niestety nie obyło się bez ofiar"- przekazuje.

"Dopełnieniem tych doświadczeń były rozmowy podczas forum z przedstawicielami ukraińskiego rządu - m.in. Ministrem Spraw Wewnętrznych, Ministrem Edukacji i Nauki, ale też z ambasadorami innych państw na temat budowania schronów czy społecznej odporności obywateli"
- kończy.



Idź do oryginalnego materiału