Putin przyleciał na szczyt do Chin

Prezydent Rosji Władimir Putin przybył w niedzielę do chińskiego miasta Tiancin na szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SzOW). Na lotnisku powitano go na czerwonym dywanie, a chińska telewizja państwowa CCTV podkreśliła, iż relacje między Chinami a Rosją są w tej chwili „najlepsze w historii” – poinformował Reuters.

Szanghajska Organizacja Współpracy powstała w 2001 roku. Jej założycielami były Chiny, Kazachstan, Kirgistan, Rosja, Tadżykistan i Uzbekistan. Później dołączyły Indie i Pakistan, a w kolejnych latach także Iran i Białoruś. W tegorocznym szczycie udział wezmą przedstawiciele ponad 20 państw, w tym premier Indii Narendra Modi, a także szefowie 10 organizacji międzynarodowych, m.in. sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.

Według agencji Interfax Putin ma w Tiancinie napięty harmonogram rozmów bilateralnych, m.in. z przywódcami Indii, Turcji i Iranu. Następnie rosyjski prezydent uda się do Pekinu, gdzie spotka się z Xi Jinpingiem i weźmie udział w paradzie wojskowej na placu Tiananmen, upamiętniającej zwycięstwo nad Japonią w II wojnie światowej.

Dzień przed wizytą w Chinach Putin w wywiadzie dla agencji Xinhua ostro skrytykował Zachód, zarzucając mu stosowanie „dyskryminacyjnych” sankcji handlowych. Xi Jinping ma wykorzystać szczyt SzOW – największy w historii organizacji – aby przedstawić alternatywną wizję ładu światowego, bez dominacji USA, a jednocześnie udzielić Rosji istotnego wsparcia dyplomatycznego w obliczu sankcji związanych z wojną w Ukrainie.

Na podst. Reuters