Rada Bezpieczeństwa ONZ potępiła "niedawne ataki na Katar", nie wspominając jednak w oświadczeniu o Izraelu jako sprawcy. W dokumencie wyrażono żal z powodu śmierci cywilów i podkreślono "wagę deeskalacji" oraz poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Kataru.
Izrael ogłosił, iż wtorkowy atak na Dohę był wymierzony w chroniących się tam liderów Hamasu. Ta rządząca Strefą Gazy islamistyczna organizacja 7 października 2023 roku dokonała ataku terrorystycznego na południowy Izrael, zabijając około 1200 osób, w większości cywilów, i porywając 251 zakładników.
Nieudany atak na liderów Hamasu
Hamas i media przekazały, iż w ataku na stolicę Kataru zginęło pięć osób, ale nie było wśród nich przywódców ugrupowania. Izraelscy urzędnicy cytowani w mediach w środę przyznawali, iż atak prawdopodobnie nie przyniósł "pożądanego rezultatu" i nie udało się w nim zabić liderów Hamasu.
Katar odgrywa kluczową rolę mediatora w regionie dzięki bliskiemu sojuszowi z USA, mimo iż formalnie nie utrzymuje relacji dyplomatycznych z Izraelem. Wraz z Egiptem i USA jest mediatorem w prowadzonych od miesięcy i jak na razie bezowocnych negocjacjach w sprawie rozejmu w wojnie Izraela z Hamasem w Strefie Gazy.
Reakcja władz Kataru
Premier Kataru Mohammed bin Abdulrahman as-Sani, zwracając się do Rady Bezpieczeństwa, powtórzył swoje wcześniejsze oskarżenia, iż Izrael przez atak starał się doprowadzić do udaremnienia wysiłków na rzecz zakończenia wojny. Zapowiedział jednak, iż Katar nie wycofa się z roli mediatora.
W czwartek odbyły się pogrzeby pięciu członków Hamasu i katarskiego oficera sił bezpieczeństwa, którzy zginęli w ataku. W nabożeństwie uczestniczył emir Kataru Tamim bin Hamad as-Sani.
Międzynarodowe następstwa
Władze Kataru zapowiedziały, iż w przyszłym tygodniu odbędzie się nadzwyczajny szczyt państw arabskich i muzułmańskich poświęcony izraelskiemu atakowi. Emir Sani gościł w środę i czwartek w Dosze między innymi prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich, następcę tronu Jordanii oraz następcę tronu Kuwejtu.
Amerykańskie media poinformowały, iż prezydent USA Donald Trump rozmawiał we wtorek z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Rozmowa odbywała się w napiętej atmosferze, a Trump nazwał atak "niemądrym" - przekazał dziennik "Wall Street Journal" i zażądał od Netanjahu, by nie powtarzał nalotu na Katar.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.