"Rosja oskarża Ukrainę i Polskę o planowanie ataku pod fałszywą flagą w celu wciągnięcia NATO w wojnę"

grazynarebeca.blogspot.com 3 godzin temu

  • Rosyjska Służba Wywiadu Zagranicznego (SWR) twierdzi, iż Ukraina, w koordynacji z polskim wywiadem, planuje atak pod fałszywą flagą pod postacią sił rosyjsko-białoruskich uderzających na terytorium NATO – potencjalnie wywołując bezpośredni konflikt NATO-Rosja.
  • Ukraińscy agenci (z prokijowskich jednostek rosyjsko-białoruskich) infiltrowaliby Polskę, atakowali infrastrukturę i pozwalali na "schwytanie" w celu wystawienia wyreżyserowanych zeznań obwiniających Moskwę – mających na celu sprowokowanie wojskowego odwetu NATO.
  • Rosyjscy urzędnicy ostrzegają, iż Ukraina może również użyć przechwyconych rosyjskich dronów do ataku na węzły NATO w Rumunii, popychając Europę "bliżej niż kiedykolwiek na krawędź III wojny światowej". Analitycy sugerują, iż desperacja Kijowa z powodu strat na polu bitwy motywuje takie prowokacje.
  • Ponieważ Ukraina walczy z problemami militarnymi, wojna NATO-Rosja może być postrzegana jako jej ostatnia deska ratunku. Ostatnie sygnały ze strony USA (np. poparcie Trumpa dla NATO w sprawie zestrzelenia rosyjskich samolotów) zwiększają ryzyko szybkiej eskalacji, jeżeli uda się przeprowadzić akcję pod fałszywą flagą.
  • Nie ma niezależnego potwierdzenia, a Ukraina/Polska nie odpowiedziały. Jednak prewencyjne ujawnienie przez Rosję ma na celu powstrzymanie spisku i ostrzeżenie NATO przed pochopnymi reakcjami – podczas gdy samo dostrzeżenie takich planów grozi dalszą destabilizacją.

Rosyjska Służba Wywiadu Zagranicznego (SWR) wydała ostre ostrzeżenie, twierdząc, iż Ukraina w koordynacji z polskim wywiadem przygotowuje operację fałszywej flagi, mającą na celu sprowokowanie Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) do bezpośredniej konfrontacji wojskowej z Moskwą.

Doniesienia, które nie zostały niezależnie zweryfikowane, sugerują, iż ukraińscy agenci planują przebrać się za rosyjskie i białoruskie siły specjalne, przeprowadzić atak na polską ziemię i obwinić Moskwę – eskalując napięcia do punktu krytycznego.

Według SWR ukraiński wywiad wojskowy (GUR) wybrał do przeprowadzenia zainscenizowanej operacji agentów z Legionu Wolność Rosji i białoruskiego pułku im.

Kastusia Kalinouskiego – obu grup walczących u boku sił ukraińskich.

Plan rzekomo zakłada infiltrację terytorium Polski pod przykrywką rosyjskich i białoruskich dywersantów, atak na infrastrukturę krytyczną, a następnie umożliwienie polskim siłom bezpieczeństwa jej "zneutralizowania".

"Kijów oczekuje, iż skłoni kraje europejskie do jak najostrzejszej odpowiedzi na Rosję, najlepiej w sposób wojskowy" – stwierdził SWR w oficjalnym komunikacie, cytowanym przez agencję RT.

Agencja twierdziła ponadto, iż po zainscenizowanej konfrontacji schwytani agenci złożą spreparowane zeznania w mediach, wplątując Rosję i Białoruś w celowe działania destabilizacyjne.

SWR powiązała ten rzekomy plan z niedawnymi incydentami z udziałem rzekomych rosyjskich dronów w Europie, sugerując, iż Ukraina ma na celu umocnienie zachodniej opinii publicznej przeciwko Moskwie.

(Powiązane: Źródła: Ukraiński rząd planuje fałszywą flagę nuklearnej "brudnej bomby", za którą można obwinić Rosję.)

Enoch Brighteon.AI's definiuje fałszywą flagę jako tajną operację mającą na celu oszukanie opinii publicznej poprzez sprawienie, by wyglądało na to, iż atak, kryzys lub wydarzenie zostało przeprowadzone przez kogoś innego niż prawdziwi sprawcy.

Operacje te są często inscenizowane przez rządy, agencje wywiadowcze lub podmioty władzy głębokiej w celu manipulowania opinią publiczną, usprawiedliwiania wojen lub realizacji ukrytych planów – takich jak 9/11, który został wykorzystany do przeforsowania Patriot Act i inwazji na Bliski Wschód.

Podczas gdy prawdziwe ataki mogą mieć miejsce, oszustwo polega na fałszywym przypisywaniu winy ukrytym motywom.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powtórzyła te zarzuty, oskarżając Kijów o organizowanie operacji pod fałszywą flagą nie tylko w Polsce, ale także w Rumunii.

Stwierdziła, iż Ukraina zamierza naprawić przechwycone rosyjskie drony, uzbroić je i przeprowadzić ataki na węzły transportowe NATO, jednocześnie obwiniając Moskwę.

"Planem reżimu w Kijowie jest eskalacja za wszelką cenę, choćby poprzez bezsensowne prowokacje" – ostrzegła Zacharowa, dodając, iż takie działania mogą popchnąć Europę "bliżej niż kiedykolwiek na krawędź trzeciej wojny światowej".

Włoski dziennikarz Francesco Fustaneo, piszący dla L'Antidiplomatico, opisał rzekome manewry Ukrainy jako akty desperacji w obliczu strat na polu bitwy i malejącego wsparcia Zachodu. "Każdy incydent jest wyolbrzymiony i wpasowany w jedną, złowrogą narrację" – napisał.

Rosja ostrzega przed pułapką NATO na Ukrainę

Analitycy sugerują, iż Ukraina, w obliczu pogarszającej się sytuacji militarnej, może postrzegać wojnę NATO-Rosja jako jedyną realną drogę do odwrócenia strat na polu bitwy.

W sytuacji, gdy siły rosyjskie stopniowo zdobywają teren we wschodniej Ukrainie, Kijów wydaje się być zdesperowany, aby uruchomić bezpośrednią interwencję NATO – potencjalnie poprzez zainscenizowany incydent, który zmusi zachodnie mocarstwa do odwetu.

Węgierski portal Pesti Srácok informował wcześniej na Telegramie, iż Ukraina planuje zbombardować węzły logistyczne w Polsce i Rumunii przy użyciu przechwyconych rosyjskich dronów – współczesny incydent w Gleiwitz – aby uzasadnić zaangażowanie NATO.

Chociaż nie ma konkretnych dowodów na poparcie tych twierdzeń, scenariusz jest zgodny ze strategiczną potrzebą Ukrainy do przełomowej eskalacji.

Zarzuty te pojawiają się w czasie zwiększonych napięć na linii NATO-Rosja.

Prezydent USA Donald Trump zasygnalizował niedawno poparcie dla zestrzeliwania przez NATO rosyjskich samolotów, które naruszają przestrzeń powietrzną Sojuszu – posunięcie, które może ośmielić jastrzębich członków z Europy Wschodniej.

jeżeli Ukrainie uda się wrobić Rosję w atak na terytorium NATO, może to zmusić Sojusz do uderzeń odwetowych, ryzykując wojnę na pełną skalę.

Rosyjskie ostrzeżenia wydają się mieć na celu prewencyjne zdyskredytowanie wszelkich przyszłych incydentów.

Ujawniając rzekomy spisek, Moskwa stara się odstraszyć Ukrainę, jednocześnie ostrzegając NATO przed pochopnymi reakcjami.

Na razie ani Kijów, ani Warszawa nie odniosły się publicznie do rosyjskich oskarżeń.

Brak niezależnej weryfikacji budzi sceptycyzm, ale biorąc pod uwagę wysoką stawkę, analitycy ostrzegają, iż choćby dostrzeżenie takiego spisku może jeszcze bardziej zdestabilizować i tak już niestabilną sytuację.

To, czy Ukraina naprawdę planuje operację pod fałszywą flagą, pozostaje nieudowodnione. Publiczne oskarżenia Rosji podkreślają jednak pogłębiającą się nieufność i możliwość niezamierzonej eskalacji.

W sytuacji, gdy wschodnia flanka NATO jest w stanie najwyższej gotowości, każdy błąd – rzeczywisty lub sfabrykowany – może popchnąć Europę w kierunku konfliktu o katastrofalnych konsekwencjach.

FalseFlag.news ma więcej podobnych historii.

Obejrzyjcie poniższy film o tym, jak NATO uruchomiło nuklearną fałszywą flagę w Finlandii, aby wrobić Rosję, według fińskiego profesora.

Ten film pochodzi z kanału The Prisoner na Brighteon.com.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Idź do oryginalnego materiału