Rosja uderza w polską fabrykę na Ukrainie. Ranni, pożar i groźba eskalacji!

warszawawpigulce.pl 5 godzin temu

Rosyjskie drony zaatakowały fabrykę należącą do polskiej firmy w ukraińskiej Winnicy. Atak – jak poinformował minister obrony Radosław Sikorski – był celowy i przeprowadzony z trzech kierunków. Rannych zostało siedem osób, w tym dwie ciężko. Uderzenie w zakład Grupy Barlinek, należącej do Michała Sołowowa, jednego z najbogatszych Polaków, to nie tylko kolejny dramat wojny, ale też poważny sygnał ostrzegawczy dla Polski i NATO.

Fot. Warszawa w Pigułce

Rosja uderza w polską fabrykę w Winnicy. „To był zaplanowany atak”

Wojna w Ukrainie po raz kolejny zbliżyła się niebezpiecznie blisko Polski. Rosyjskie drony zaatakowały fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy, należącą do jednego z najbogatszych Polaków – Michała Sołowowa. Szef MON Radosław Sikorski potwierdził, iż uderzenie było celowe i przeprowadzone z trzech różnych kierunków. W wyniku nalotu rannych zostało siedem osób, w tym dwie ciężko poparzone.

Polska firma na celowniku

Jak poinformował minister obrony narodowej, rosyjskie drony celowo uderzyły w zakład Grupy Barlinek. – Szef zakładu powiedział mi przed chwilą, iż atak nastąpił z trzech kierunków. Są ranni, działają służby ukraińskie i nasz konsulat – przekazał Sikorski na platformie X.

Grupa Barlinek to producent podłóg drewnianych, który eksportuje swoje wyroby do 75 krajów. Fabryka w Winnicy to jeden z kluczowych zakładów firmy. Uderzenie w ten obiekt uznawane jest za symboliczny sygnał – Moskwa nie tylko eskaluje agresję, ale zaczyna atakować infrastrukturę powiązaną z krajami NATO.

400 dronów i rakieta z Krymu

Ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały, iż w nocy z wtorku na środę Rosjanie przeprowadzili największy od tygodni zmasowany atak powietrzny – użyli 400 dronów, w tym 255 typu Shahed, oraz jednej rakiety balistycznej Iskander-M. Ataki przeprowadzono z terytorium Rosji i Krymu. Uderzenia dotknęły m.in. Winnicę, Krzywy Róg i Charków.

W rejonie Winnicy trafiono nie tylko zakład przemysłowy, ale też cztery budynki mieszkalne. W jednym z obiektów trwała walka z pożarem. Ofiary to głównie pracownicy i mieszkańcy okolicy.

Sygnał dla Polski i NATO

Atak na polski zakład może mieć szerokie konsekwencje polityczne. Z jednej strony to bezpośrednie uderzenie w polski biznes, z drugiej – prowokacyjny sygnał wobec państwa NATO. Wypowiedź Sikorskiego jasno wskazuje na intencjonalny charakter ataku, a komentarze ekspertów już wskazują, iż Rosja testuje granice reakcji Zachodu.

Idź do oryginalnego materiału