Sandomierz. Praca i nauka na wojskowych targach

Oferty pracy i edukacji. Wystawy sprzętu militarnego, wirtualna strzelnica a choćby możliwość zobaczenia filmów z pola walki dzięki okularom do wirtualnej rzeczywistości. To główne elementy Wojskowych Targów Służby i Pracy, które zorganizowano w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Patkowskiego w Sandomierzu.

– Targi zostały zorganizowane po to aby przybliżyć armię społeczeństwu – podkreślali ich organizatorzy. Siły zbrojne RP cały czas się rozwijają. Tworzone są nowe jednostki wojskowe. Wprawdzie armia nie ma problemu z naborem, to jednak im więcej osób chętnych tym jakość tego naboru będzie lepsza. – zaznaczają wojskowi.

Potwierdza to podpułkownik Przemysław Majewski z Ośrodka Zamiejscowego w Kielcach Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji.

Swoje stoiska na targach miały jednostki wojskowe ze świętokrzyskiego i Podkarpacia. Wśród nich przedstawiciele 18 Brygady Artylerii z Nowej Dęby. Podporucznik Marta Korzynek podkreślała, iż wojsko jest otwarte także na kobiety.

Cenną wiedzą i doświadczeniem dzielili się studenci uczelni wojskowych. Podchorąży Dawid Dzikowski z Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie powiedział, iż szkoła ta pozwala rozwijać wiele pasji.

Obecne były także szkoły ponadpodstawowe z regionu. Zespół Szkół imienia Stanisława Staszica w Staszowie promował między innymi swój Oddział Przygotowania Wojskowego. To rozszerzenie klasycznej nauki. Obok obowiązkowych zajęć mamy również szkolenie wojskowe. To świetny wybór dla osób chcących przyszłość ze służbami mundurowymi – powiedział nam jeden z uczniów placówki Mateusz Włodarczyk.

Podczas gdy w środku hali można zapoznać się z ofertami pracy lub edukacji, to na zewnątrz prezentowane były pojazdy i sprzęt wojskowy. Serwowano także wojskową grochówkę.