

Obchodzimy dziś Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, antykomunistycznego ruchu oporu w powojennej Polsce. To okazało się doskonałą okazją dla polityków Lewicy, by wylać na bohaterów polskiego podziemia kubeł pomyj i kalumnii. „Zamknijmy ten rozdział i budujmy wspólnotę na faktach oraz pamięci o prawdziwych bohaterach, których w naszej historii nie brakuje” – apeluje Lewica.
Na koncie Lewicy na platformie X przypuszczono skandaliczny atak na Żołnierzy Wyklętych, podkreślając iż samo określenie jest „historyczną manipulacją”.
Pojęcie „żołnierze wyklęci” to historyczna manipulacja, próbująca wrzucić do jednego worka zarówno bohaterów, takich jak rotmistrz Witold Pilecki, jak i zbrodniarzy, takich jak Rajmund Rajs „Bury”, Józef Kuraś „Ogień” czy Józef Zadzierski „Wołyniak”
— napisano.
Zamiast celebrować Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, zamknijmy ten rozdział i budujmy wspólnotę na faktach i pamięci o prawdziwych bohaterach, których w naszej historii nie brakuje
— dodano.
Na grafice opublikowanej pod tym wpisem znalazło się m.in. sformułowanie „Żołnierze przeklęci”
Bezczelne słowa Treli
Z kolei poseł Lewicy Tomasz Trela nazwał wręcz Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych „farsą”, zarzucając podziemnej partyzantce, iż wśród niej znalazło się „wielu zbrodniarzy”.
Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” to farsa, w której nie zamierzam uczestniczyć. Wśród tzw. „wyklętych” było wielu zbrodniarzy. Przykładem jest Romuald Rajs „Bury”, który spacyfikował szereg wsi na Podlasiu, paląc domy i mordując mieszkańców, nie oszczędzając choćby dzieci
— napisał na X Trela.
Inny „wyklęty”, Józef Kuraś „Ogień”, siał popłoch na Podhalu. Jego oddziały organizowały polowania na Żydów próbujących przedostać się przez góry na Zachód, a także brutalnie pacyfikowały słowackie wsie na Spiszu i Orawie. Zamiast celebrować Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, zamknijmy ten rozdział i budujmy wspólnotę na faktach oraz pamięci o prawdziwych bohaterach, których w naszej historii nie brakuje
— dodał za wpisem na koncie Lewicy.