Iga Świątek stanie dziś przed szansą na odkupienie po szokującej porażce w Pekinie, gdzie popełniła 70 niewymuszonych błędów przeciwko Emmie Navarro. Polka we wtorek 7 października zmierzy się z Marie Bouzkova w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Wuhan, rozpoczynając walkę o zmniejszenie dystansu do liderki rankingu.
Świątek ma znacznie więcej do ugrania w Wuhan niż miała w stolicy Chin. Według sport.pl rok temu nasza reprezentantka opuściła dalekowschodnie tournée przez zawieszenie za doping, więc nie broni żadnych punktów rankingowych.
Ostatnia szansa w walce o fotel liderki
Świątek traci w tej chwili 1457 punktów do Aryny Sabalenki w wyścigu o pozycję numer jeden na koniec roku. Białorusinka, która wygrała trzy ostatnie edycje turnieju w Wuhan, musi obronić 1000 punktów, co daje Polce realną szansę na zmniejszenie dystansu.
Jak informuje przegladsportowy.onet.pl, trener Świątek Wim Fissette opisuje swoją podopieczną jako "ranking player", która dba o pozycję liderki WTA wykraczając poza samo zdobywanie tytułów wielkoszlemowych. Sport.pl dodaje, iż Świątek ma imponujący rekord 106-0 gdy wygrywa pierwszego seta w turniejach WTA 1000.
Analiza porażki w Pekinie
Analiza sportowefakty.wp.pl wskazuje, iż w Pekinie Emma Navarro "miała odpowiedź na każdy serwis Świątek" i wydawała się wiedzieć, gdzie będą kierowane podania. Paula Kania-Choduń podkreśliła, iż Amerykanka przewidywała zagrania Polki, co przyczyniło się do spektakularnej liczby niewymuszonych błędów.
Marie Bouzkova wywalczyła prawo gry z Igą pokonując Camilę Osorio 6:3, 6:4. Według przegladsportowy.onet.pl Bouzkova w kwietniu 2024 roku wróciła do swojego trenera z dzieciństwa Antonina Bolardta i natychmiast wygrała turniej w Pradze.
Przewaga nad zawodniczkami z Czech
Polka ma imponujący bilans przeciwko tenisistkom z Czech - wygrała 27 z 31 meczów w karierze, potwierdza sport.pl. Świątek i Bouzkova spotkały się już raz na tourze WTA podczas Roland Garros 2024, gdzie Polka zwyciężyła gładko 6:4, 6:2.
Spotkanie Świątek - Bouzkova rozpocznie się najwcześniej o godzinie 13:00 czasu polskiego jako czwarty mecz na korcie centralnym. Transmisja dostępna będzie na Canal+ Sport 2 oraz w internecie na Canal+ Online i w Playerze po wykupieniu odpowiedniego pakietu.
Źródła wykorzystane: "sport.pl", "przegladsportowy.onet.pl", "sportowefakty.wp.pl"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.