Iga Świątek rozpoczyna dziś rywalizację w WTA Finals w Rijadzie. O godzinie 16:00 polskiego czasu Polka zmierzy się z Madison Keys w pierwszym meczu fazy grupowej turnieju wieńczącego sezon.
Stawka jest ogromna. Za zwycięstwo w całej imprezie przewidziano nagrodę w wysokości 5 milionów 235 tysięcy dolarów - więcej niż w tegorocznym US Open. Do zdobycia jest także 1500 punktów rankingowych.
Wyzwanie Keys
Madison Keys to niewygodna rywalka dla Świątek. Amerykanka, mistrzyni Australian Open 2025, w bezpośrednim starciu z Polką prowadzi 2:1 na kortach twardych. W tym roku obie tenisistki wygrały po jednym spotkaniu - Keys triumfowała w półfinale w Melbourne, Świątek odpowiedziała zwycięstwem w Madrycie.
Ogólny bilans wszystkich siedmiu meczów to 5:2 dla Polki. Keys jest określana jako "big hitterka" - zawodniczka stawiająca na potężne, agresywne uderzenia. To styl gry, który tradycyjnie sprawia Świątek problemy.
Walka o ranking
Dla Świątek turniej w Rijadzie to także szansa na zbliżenie się do Aryny Sabalenki w rankingu WTA. Polka w tej chwili traci do Białorusinki 1675 punktów. choćby w najlepszym scenariuszu nie wskoczy na pozycję numer jeden, ale może znacząco zmniejszyć stratę.
Za każde zwycięstwo w fazie grupowej zawodniczki otrzymują 200 punktów. Dotarcie do finału daje dodatkowe 400 punktów, a triumf w całym turnieju - kolejne 500. W najlepszym wariancie strata Świątek może wynosić tylko 175 punktów.
Gdzie oglądać
Mecz Świątek z Keys można obejrzeć w Canal+Sport 2 oraz w Canal+Online. Relację tekstową live prowadzi Przegląd Sportowy Onet.
W grupie Sereny Williams, oprócz Polki i Amerykanki, zagrają także Amanda Anisimova i Jelena Rybakina. Do półfinałów awansują dwie najlepsze zawodniczki z każdej grupy.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).





