Tarnowianie pamiętali o 81. rocznicy Rzezi Wołyńskiej

rdn.pl 5 miesięcy temu
Zdjęcie: rzeź


Msza święta, przemarsz ulicami miasta, a następnie złożenie kwiatów przy Kurhanie Kresowym na Starym Cmentarzu. Tak wyglądały w Tarnowie obchody 81. rocznicy Rzezi Wołyńskiej. Mieszkańcy miasta pamiętali o tej zbrodni i uczcili ofiary ludobójstwa dokonanego na obywatelach Polski.

Jak mówi jeden z ostatnich żyjących świadków tych tragicznych wydarzeń Edward Kupiniak, mimo upływu dziesiątek lat, to wciąż jest bardzo bolesna rana.

– W mojej wiosce Lacka Wola, parafia Trzcieniec, ukraiński battalion ‘Nachtigall’ pod dowództwem Szuchewycza rozstrzelał około 70 ludzi, w tym trzy kobiety. Ta ogromna tragedia we wsi do dzisiaj jest pamiętana. U nas nie było tak, żeby sąsiad sądiadów zabijali. U nas była przemyślana wojskowa akcja likwidacji polskiej narodowości. Tuż po rozpoczęciu wojny, 22 czerwca 1941 roku, za frontem niemieckim, szedł battalion ‘Nachtigall’ i przygotowywał platform do powstania wolnego państwa ukraińskiego. A przygotowaniem platformy było zabicie Polaków. I tak właśnie pierwsza wioska za Sanem – Lacka Wola, wioska w stu preocentach polska została rozstrzelana w niedzielę nad ranem…

Stanisław Siadek z tarnowskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich przekonuje, iż zachowanie pamięci o tych tragicznych wydarzeniach sprzed 81 lat jest niezwykle kluczowa z perspektywy wychowania patriotycznego.

– o ile nie my, to kto? o ile nie teraz, to kiedy? Stare powiedzenie, wyświechtane już troszeczkę, ale od 25 lat obchodzimy w Tarnowie tę rocznicę. Kurhan Kresowy, który powstał w 2001 roku był przede wszystkim poświęcony ofiarom Wołynia. Tabliczki tam znajdujące się mówią o poszczególnych miejscach, gdzie Polacy zostali zamordowani. Chcemy to czcić chociażby z tego względu, iż nasze władze państwowe i samorządowe podchodzą do tego z jakąś taką ostrożnością, której nie jesteśmy sobie w stanie wytłumaczyć.

W czwartek 11 lipca przypadła rocznica tzw. 'Krwawej niedzieli’, podczas której w 1943 roku w około 100 miejscowościach doszło do największej fali mordów na Polakach.

Tarnowskie uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w intencji ofiar, która została odprawiona w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego. Następnie uczestnicy przeszli w pochodzie ulicami Bema i Najświętszej Marii Panny na Cmentarz Stary, gdzie pod Kurhanem Kresowym miała miejsce główna część obchodów. Odśpiewano hymn państwowy, Rotę, a następnie złożono kwiaty i zapalono znicze – światła pamięci.

Organizatorem uroczystości jest Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Oddział w Tarnowie.

Uroczystość objęta została patronatem honorowym Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie.

Idź do oryginalnego materiału