Prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva rozmawiał w czwartek z włoską premier Giorgią Meloni w sprawie umowy UE-Mercosur. Meloni poinformowała, iż Włochy nie są przeciwne porozumieniu, ale potrzebują do miesiąca na przekonanie rolników. To kluczowa rozmowa przed planowanym podpisaniem umowy w sobotę, kiedy do Brazylii ma przyjechać przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Lula ostrzegł w środę, iż jeżeli umowa UE-Mercosur nie zostanie sfinalizowana w tym miesiącu, Brazylia jej nie podpisze. Brazylijski prezydent podkreślił, iż jego kraj dokonał już wszystkich planowanych ustępstw.
Stanowisko Włoch
Meloni wydała w czwartek oświadczenie wyjaśniające pozycję włoskiego rządu. «Włoski rząd jest gotowy do podpisania umowy, gdy tylko rolnicy otrzymają niezbędne odpowiedzi, które zależą od decyzji Komisji Europejskiej i mogą zostać gwałtownie wypracowane», stwierdziła włoska premier.
Wcześniej, w środę, Meloni oceniła, iż podpisanie umowy byłoby w tej chwili przedwczesne. Teraz zapewnia, iż Włochy nie blokują porozumienia, ale rolnicy muszą otrzymać konkretne gwarancje.
Napięty harmonogram
Państwa członkowskie Unii Europejskiej muszą wyrazić ostateczną zgodę na umowę w piątek. Ursula von der Leyen planuje podróż do Brazylii już w sobotę, aby podpisać porozumienie z blokiem Mercosur, który tworzą Argentyna, Boliwia, Brazylia, Paragwaj i Urugwaj.
Umowa przewiduje preferencje celne dla produktów rolnych z państw Mercosur, takich jak wołowina, drób, nabiał, cukier i etanol. W zamian rynki Mercosur mają otworzyć się na europejski przemysł.
Oprócz Włoch przeciwko umowie są również Francja i Polska. Ich sprzeciw jest choćby silniejszy niż włoski.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).






