Tegoroczna noc sylwestrowa w Polsce odbędzie się bez ogólnokrajowego zakazu odpalania fajerwerków. Weto prezydenta opóźniło prace parlamentarne nad projektami ustaw regulujących tę kwestię.
Fundacja Viva! apeluje o natychmiastowe wprowadzenie całorocznego, ustawowego zakazu. "Czegoś, co wyrządza tyle szkód zarówno zwierzętom, jak i ludziom, moglibyśmy sobie darować" – powiedziała agencji PAP Anna Zielińska, prezeska organizacji. Fajerwerki powodują stres u zwierząt, prowadzą do paniki i ucieczek, a także zwiększają ryzyko wypadków drogowych.
Opóźnienie w pracach Komisji Nadzwyczajnej ds. Ochrony Zwierząt wynikło z prezydenckiego weta do tzw. ustawy łańcuchowej. Komisja przesunęła w grudniu rozpatrywanie projektów dotyczących zakazu fajerwerków.
Kraków wprowadza zakaz od 2026 roku
Rada Miasta Krakowa przyjęła w listopadzie uchwałę o zakazie odpalania fajerwerków, petard i innych materiałów pirotechnicznych na terenie całego miasta. Zakaz ma obowiązywać od 2026 roku, z wyłączeniem najbliższego sylwestra.
Wojewoda małopolski zapowiedział jednak złożenie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Urzędnik wyraził wątpliwości, czy uchwała zawiera regulacje porządkowe już objęte przepisami prawa.
Dwa projekty parlamentarne
W Sejmie znajdują się w tej chwili dwa projekty dotyczące ograniczenia fajerwerków. Lewica proponuje umożliwienie radom gmin wprowadzania zakazów odpalania fajerwerków klasy F2 i F3. Koalicja Obywatelska chce wprowadzić zakaz ogólnokrajowy dotyczący materiałów pirotechnicznych klasy F3.
Oba projekty przewidują możliwość lokalnych wyłączeń, na przykład dla nocy sylwestrowej.
Apel o ochronę zwierząt
"Zwierzęta reagują instynktownie. Jest to pierwotny lęk, który często objawia się ucieczką" – wyjaśniła Zielińska w rozmowie z PAP. Prezeska Fundacji Viva! zwróciła uwagę, iż dotyczy to zarówno psów na spacerach, jak i kotów, które wystraszone hukiem mogą uciec i zgubić się w nieznanym otoczeniu.
Ekspertka doradziła właścicielom zwierząt, aby zapewnili pupilom bezpieczne miejsce. "Nie zamykajmy tego zwierzaka na siłę, ale udostępnijmy mu takie miejsce, które będzie dla niego bezpieczne" – podkreśliła. Zielińska zaleciła również sprawdzenie adresówek, mikroczipów, zamknięcie okien i stworzenie cichego środowiska.
"Apeluję do kierowców, aby tej nocy szczególnie uważali i zdjęli nogę z gazu. Spłoszone zwierzęta, uciekając w panice, często wybiegają na drogi" – powiedziała Zielińska.
Potrzeba całkowitego zakazu
Mecenas Katarzyna Topczewska z Fundacji Viva! skrytykowała wyjątki w proponowanych zakazach. "Mówimy jednak głównie o kryzysie sylwestrowym, kiedy huk spowodowany przez wybuchy fajerwerków jest największy. o ile miałoby to mieć jakikolwiek sens, to trzeba wprowadzić ustawowy, całkowity zakaz" – stwierdziła.
Topczewska wyraziła przekonanie, iż społeczeństwo jest gotowe na taki zakaz. "Uważam, iż udało się już dużo trudniejszy projekt przegłosować – o zakazie hodowli zwierząt na futra. Nikt nie wróżył powodzenia w tej kwestii, a jednak się udało" – argumentowała.
Prawniczka przytoczyła również przykłady nieodpowiedzialnego używania fajerwerków, jak incydent w Dolinie Pięciu Stawów w Tatrzańskim Parku Narodowym podczas sylwestra 2023/2024.
Lokalne inicjatywy
Zakopane wprowadził całoroczny zakaz odpalania fajerwerków w miejscach publicznie dostępnych już w 2019 roku. Rada miasta podjęła decyzję "w celu zapewnienia ochrony życia i zdrowia ludzkiego oraz porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego, a także dla ochrony zwierząt".
Warszawa od 2018 roku organizuje pokazy laserowe zamiast tradycyjnych pokazów ogni sztucznych. Stolica co roku apeluje również do mieszkańców o rezygnację z używania materiałów pirotechnicznych.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).





