Wojsko zmodyfikowało program śmigłowcowy

polska-zbrojna.pl 9 godzin temu

Wnioski z wojny w Ukrainie i analiza rozwoju technologii skłoniły planistów Wojska Polskiego do zmiany priorytetów programu rozwoju wojsk śmigłowcowych. Wynikiem tego jest m.in. anulowanie postępowania na zakup maszyn S-70i Black Hawk. Na liście najpilniejszych potrzeb armii są teraz śmigłowce szkolno-bojowe i pokładowe, ciężkie maszyny transportowe oraz ratownicze.

23 maja 2025 roku Agencja Uzbrojenia powiadomiła PZL Mielec o unieważnieniu postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na dostawę wielozadaniowych śmigłowców wsparcia S-70i. W uzasadnieniu AU powołała się na paragraf, który mówi, iż „zamawiający unieważnia postępowanie, o ile wystąpiła istotna zmiana okoliczności, powodująca, iż prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym, czego nie można było wcześniej przewidzieć”.

– Agencja Uzbrojenia pozyskuje sprzęt wojskowy zgodnie z centralnymi planami rzeczowymi, które ulegają zmianom w związku ze zmieniającą się sytuacją geopolityczną i zagrożeniami w danych obszarach – skomentował płk Grzegorz Polak, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia. Oficer podkreślił, iż plany te są dostosowywane do bieżących potrzeb Wojska Polskiego.

REKLAMA

W piątek po południu odbyła się w tej sprawie konferencja prasowa. Wzięli w niej udział Paweł Bejda, wiceminister obrony odpowiedzialny za programy modernizacji technicznej, gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, gen. bryg. Artur Kuptel, szef Agencji Uzbrojenia, oraz gen. dyw. pilot Cezary Wiśniewski, zastępca dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych.

– Sytuacja geopolityczna, sytuacja na wschodzie, wojna w Ukrainie, to, co w tej chwili kupuje Rosja, wyposażając swoje wojsko, oraz wszystko, co realizują nasze siły powietrzne podczas zadań wpiętych w system NATO, jest poddawane analizie przez Sztab Generalny, naszych lotników oraz specjalistów i ekspertów – zapewnił Paweł Bejda. Wnioski płynące z tej analizy służą m.in. do aktualizowania planów rozwoju Wojska Polskiego i listy potrzeb zakupowych. Takiemu procesowi poddany został także program rozwoju wojsk śmigłowcowych, a jego następstwem jest właśnie anulowanie postępowania na zakup maszyn S-70i.

– W toku prowadzonych analiz zmieniliśmy priorytety rozwoju i użycia śmigłowców. Celem tych zmian jest lepsze dopasowanie do wyzwań przyszłego pola walki – powiedział gen. Kukuła. Jak poinformował szef Sztabu Generalnego, w tej chwili na szczycie listy śmigłowcowych priorytetów znajdują się maszyny szkolno-bojowe, pokładowe, ciężkie śmigłowce transportowe oraz poszukiwawczo-ratownicze. – Musimy przygotować kadry pod planowane wejście do służby śmigłowców AW-149 i Apache – zaznaczył generał. Natomiast wiceminister Bejda dodał, iż ogłoszone dzisiaj zmiany w programie śmigłowcowym nie obejmują modyfikacji umów na dostawę maszyn obu tych typów.

– Każda złotówka podatnika jest przez nas odpowiedzialnie wykorzystywana – zapewnił sekretarz stanu w MON. – Chcę Państwu zagwarantować, iż jako Agencja Uzbrojenia, jako Ministerstwo Obrony Narodowej, nadzór cywilny, będziemy realizować przede wszystkim to, o czym mówi nam wojsko, Sztab Generalny, eksperci i specjaliści. Po prostu stawiamy to, co było postawione na głowie, z powrotem na nogi. Sprzątamy pewien bałagan zakupowy, który powstał jeszcze za poprzedniego rządu – tłumaczył wiceminister.

Rozmowy w sprawie zakupu 32 śmigłowców S-70i Black Hawk International były prowadzone z PZL Mielec od 2023 roku. Maszyny miały trafić do wojsk aeromobilnych. Wcześniej wojsko odebrało osiem takich śmigłowców, które znalazły się w wyposażeniu Zespołu Lotniczego Jednostki Wojskowej GROM. Ostatnie dwa wiropłaty S-70i dotarły do specjalsów pod koniec 2024 roku.

Jakub Zagalski
Idź do oryginalnego materiału