"Wszyscy są przeciwni minom, dopóki sami nie są zagrożeni". Kraje nadbałtyckie wycofują się z konwencji ottawskiej. Szwajcaria ostrzega

Zdjęcie: Saperka z miną pancerną w pobliżu syryjskiego miasta Rakka, 3 czerwca 2025 r.


Potrzeba rozminowywania terenów rośnie, ale fundusze się wyczerpują. Szwajcarscy specjaliści stawiają czoła temu śmiertelnemu zagrożeniu w Syrii, w Ukrainie i w innych rejonach świata. W samej Ukrainie co najmniej 135 tys. km kw. jest zaminowanych rosyjskimi minami i innymi materiałami wybuchowymi. Ich ofiarami najczęściej padają cywile. Tymczasem coraz więcej państw wycofuje się z konwencji ottawskiej, która zakazuje stosowania min przeciwpiechotnych. Państwa nadbałtyckie, w tym Polska, ogłosiły już, iż w obliczu zagrożenia ze strony Moskwy ponownie zaczną stosować miny. Szwajcaria ubolewa nad tą decyzją i wzywa kraje do zmiany stanowiska.