Autor: Tyler Durden
Prezydent Argentyny Javier Milei nakazał całkowite odtajnienie tajnych dokumentów rządowych związanych z nazistami, którzy uciekli do Argentyny po II wojnie światowej – wraz z archiwami z czasów dyktatury wojskowej w tym kraju.
Obietnica ujawnienia informacji jest następstwem szerszego globalnego trendu w kierunku przejrzystości, w tym niedawnego ujawnienia przez rząd USA długo utajnionych akt związanych z zabójstwem prezydenta Johna F. Kennedy'ego – dokumentów, które przez dziesięciolecia były ukrywane przed opinią publiczną pod pretekstem bezpieczeństwa narodowego.

Jednak w związku z doniesieniami o 5000 nazistów uciekających do Ameryki Południowej – w tym o czołowych skazanych zbrodniarzach wojennych, takich jak Adolf Eichmann i Josef Mengele – niektórzy zadają bardziej wybuchowe pytanie: czy sam Hitler przeżył wojnę i uciekł do Argentyny?
Szef gabinetu Guillermo Francos potwierdził, iż rozkaz Mileia, wydany po spotkaniu z amerykańskim senatorem Steve'em Dainesem, dotyczy wszystkich dokumentów związanych z nazizmem w agencjach stanowych, w tym akt Ministerstwa Obrony i dokumentów finansowych od dawna owianych tajemnicą.
"Prezydent Milei nakazał publikację i odtajnienie archiwów" — spytał Francos. "Te akta dotyczą nazistów, którzy szukali schronienia w Argentynie i byli chronieni przez wiele lat. Są to dokumenty historyczne, które powinny być dostępne dla ogółu społeczeństwa".
"Nie ma powodu, aby przez cały czas chronić te informacje" – dodał. "To są archiwa części historii Argentyny i muszą być publiczne".
Posunięcie to ożywia również długo utrzymywane twierdzenie – odrzucane przez historyków głównego nurtu, ale nie przez wszystkich – iż Adolf Hitler nie zmarł w Berlinie w 1945 roku, ale zamiast tego uciekł przez Hiszpanię i dożył swoich dni pod ochroną w Ameryce Południowej.
Droga ucieczki, o której nikt nie powinien był mówić.
Historycy udokumentowali ucieczkę znanych nazistów do Argentyny – Eichmann został schwytany przez izraelskich agentów Mossadu w Buenos Aires w 1960 roku; Mengele zmarł kilkadziesiąt lat później pod fałszywą tożsamością w Brazylii.
Dlaczego więc ta sama sieć, która ich chroniła, nie miałaby chronić również Hitlera?
To pytanie argentyński dziennikarz i pisarz Abel Basti przez całą swoją karierę starał się odpowiedzieć.
W książkach takich jak "Hitler na wygnaniu" i "Hitler w Argentynie" Basti twierdzi, iż Hitler uciekł przez tunel .pod Berlinem na lotnisko Tempelhof, uciekł do Hiszpanii, a następnie podróżował łodzią podwodną do Argentyny, gdzie mieszkał przy wsparciu SS i pomocy życzliwych mu niemieckich imigrantów.
Cytuje odtajnione raporty FBI, rzekome obserwacje w Patagonii i zdjęcia, które według niego pokazują Hitlera ze znanymi sympatykami nazizmu w Argentynie.
Hotel Eden w La Falda – punkt zapalny działalności nazistów w połowie XX wieku – znajduje się w centrum wielu z tych twierdzeń.
Basti uważa, iż Hitler zatrzymał się tam z Walterem i Idą Eichornami, znanymi nazistowskimi lojalistami, którzy zarządzali posiadłością.
Amerykańskie dokumenty wywiadowcze z tamtego okresu zawierają dziesiątki niezweryfikowanych wskazówek na temat obserwacji Hitlera w Ameryce Południowej.
Teraz nakaz odtajnienia Milei może pozwolić badaczom – i sceptykom – na przeczesanie tych akt z pierwszej ręki.
Dokument FBI ujawnia plotki o ucieczce po śmierci Hitlera: Archiwa Narodowe
W ramach serii blogów Archiwów Narodowych zatytułowanej "Polowanie na Hitlera", dwa raporty FBI opublikowane w 2015 roku ponownie analizują tajemnicze plotki z 1945 roku sugerujące, iż Hitler uciekł do Argentyny.
Jeden z raportów, wysłany z Buenos Aires 14 lipca 1945 roku, twierdził, iż "źródło o nieznanej wiarygodności" powiedziało, iż "Hitler wylądował w Argentynie około 20 czerwca, iż jego twarz była zniekształcona" i iż major armii argentyńskiej przygotowywał się do eskortowania go do "tajnej kryjówki na terytorium Chaco".
W raporcie dodano: "Wszystkie plotki są badane".
Drugi dokument, datowany na 14 sierpnia przez FBI w Los Angeles, opowiadał o oświadczeniu hollywoodzkiego aktora, który powiedział, iż mężczyzna w klubie powiedział mu, iż ma "ogromny problem, który go niepokoił".
Mężczyzna ten miał powiedzieć, iż "był jednym z czterech mężczyzn, którzy spotkali Hitlera i jego grupę, kiedy wylądowali z łodzi podwodnych w Argentynie dwa i pół tygodnia po upadku Berlina".
Oba dokumenty ukazały się w książce "Hunting Hitler Part VII: The search continue June–September 1945" (Polowanie na Hitlera, część VII: Poszukiwania realizowane są w czerwcu–wrześniu 1945 r.), której autorem jest historyk Archiwum Narodowego Greg Bradsher.
Argentyna nie była jedyną krajem, w którym ukrywano nazistów
Warto zauważyć, iż Argentyna nie była jedyną krajem, który udzielił schronienia nazistowskim urzędnikom.
Rząd Stanów Zjednoczonych – poprzez tajny program znany jako Operacja Paperclip – przemycił po wojnie do kraju ponad 1600 niemieckich naukowców, inżynierów i techników.
Wiele z tych osób miało bezpośrednie powiązania z reżimem nazistowskim, a niektóre były powiązane ze zbrodniami wojennymi.
Jednym z najsłynniejszych rekrutów Paperclip był Wernher von Braun, były oficer SS i architekt nazistowskiego programu rakietowego V-2, który później stał się czołową postacią programu Apollo NASA.
Amerykański wywiad wyczyścił ich akta i dał im nowe życie w amerykańskich instytucjach badawczych, rozwoju wojskowego i eksploracji kosmosu.
Jeśli Stany Zjednoczone były skłonne przymknąć oko na nazistowskie okrucieństwa w imię interesu narodowego, nasuwa się pytanie: ile innych państw zrobiło to samo – i jakie informacje wciąż nie zostały ujawnione?
Chwyt reklamowy czy historyczny przełom?
Krytycy twierdzą, iż zapowiedź jest niczym więcej niż politycznym teatrem.
Libertariański rząd już zwolnił wielu archiwistów i pracowników, którzy zajmą się tym wydaniem.
"Więc kto to zrobi?" – pytali posłowie opozycji.
"Te zapowiedzi to czysta demagogia" — napisał jeden z lokalnych dziennikarzy.
Milei ogłosił to w zeszłym tygodniu w Narodowym Dniu Pamięci, Prawdy i Sprawiedliwości w Argentynie – święcie wyznaczającym początek dyktatury wojskowej w tym kraju w latach 1976-1983.
Jego administracja obiecała również odtajnić akta wywiadowcze z tamtej epoki, mówiąc, iż "opowiedzenie całej historii jest kluczowym zadaniem".
Jednak najbardziej doniosłe rewelacje mogą nie dotyczyć dyktatury w Argentynie, ale tego, co kraj ten wiedział o jednym z najciemniejszych rozdziałów w historii świata i kiedy.
Margines, fikcja czy utajniony fakt?
Historycy głównego nurtu, tacy jak Richard J. Evans, odrzucają teorię ucieczki Hitlera jako fikcję.
Wskazują na dowody kryminalistyczne, takie jak szczątki zębów Hitlera, które pasują do jego znanych zapisów i zostały potwierdzone w 2018 r. przez kierowany przez Francuzów zespół badający sowieckie archiwa.
Wciąż jednak pozostają pytania.
Dlaczego amerykański wywiad przez dziesięciolecia utrzymywał w tajemnicy tysiące stron obserwacji i śledztw związanych z nazizmem?
Dlaczego Argentyna zaoferowała bezpieczne schronienie tak wielu skazanym zbrodniarzom wojennym?
I dlaczego, prawie 80 lat później, cała historia pozostaje zamknięta w rządowych skarbcach?
Nie wiadomo jeszcze, czy ujawnienie argentyńskich akt nazistowskich ostatecznie położy kres teorii ucieczki, czy też tchnie w nią nowe życie.
Ale po raz pierwszy od dziesięcioleci pliki mogą w końcu ujrzeć światło dzienne.
A jeżeli Milei dotrzyma obietnicy, świat może odkryć, jak głęboko sięga królicza nora.