Adam Bodnar, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, wyjaśnił w rozmowie z PAP przyczyny swojej niedawnej dymisji. Premier Donald Tusk szukał osoby z większą determinacją w kwestii rozliczeń, ponieważ blokada zmian instytucjonalnych przez prezydenta Andrzeja Dudę ograniczała możliwości reformy. Bodnar ocenił również postęp w procesach rozliczeniowych wobec polityków byłej władzy i przedstawił swoją perspektywę na reformy wymiaru sprawiedliwości.
Bodnar tłumaczył, iż jego podejście koncentrowało się na zmianach instytucjonalnych wymagających współpracy z prezydentem. Jego następca, Waldemar Żurek, stawia natomiast na bardziej bezpośrednią rozliczalność i skuteczniejszą komunikację z wyborcami.
Postęp w rozliczeniach
Procesy rozliczeniowe wobec członków Suwerennej Polski postępują, mimo iż ci spodziewali się ich zakończenia na początku 2024 roku. Uchylono immunitety między innymi Zbigniewowi Ziobrze, Marcinowi Romanowskiemu, Michałowi Wosiowi i Dariuszowi Mateckiemu.
W sprawie Romanowskiego prokuratura początkowo popełniła błąd dotyczący jego immunitetu w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Po uzyskaniu zgody ZPRE polityk uciekł z kraju.
Reformy sądownictwa i sprawa KRS
Bodnar przygotował projekt rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, który pozytywnie oceniła Komisja Wenecka. Projekt nie trafił jednak do Rady Ministrów z powodu braku woli politycznej podczas kampanii prezydenckiej. Tusk wspomniał o tym projekcie w swoim exposé w czerwcu tego roku.
W lutym 2025 roku Komisja Kodyfikacyjna związana z Iustitią oraz ministerstwo przedstawiły konkurencyjne projekty reform sądownictwa. W marcu i kwietniu pracowano nad wspólnym projektem.
Projekt Żurka dotyczący Krajowej Rady Sądownictwa, zaakceptowany przez Radę Ministrów, zawiera kryterium stażu dla tak zwanych neo-sędziów - sędziów powołanych od 2018 roku przez upolitycznioną KRS. Wymaga on dziesięciu lat ogólnego doświadczenia, w tym pięciu lat w sądzie orzekającym, dla biernego prawa wyborczego do KRS. Żurek sygnalizował gotowość do rezygnacji z tego kryterium dla kompromisu.
Komisja Wenecka w swojej opinii z połowy 2024 roku wskazała na kryteria stażowe w innych krajach: Bułgaria - 15 lat, Albania i Armenia - 10 lat, Rumunia - 7 lat, Gruzja i Węgry - 5 lat, Litwa - 3 lata.
Trybunał Konstytucyjny i orzeczenia TSUE
Rada Ministrów przyjęła 18 grudnia 2024 roku uchwałę w sprawie orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. TSUE zdyskwalifikował Izbę Dyscyplinarną oraz Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego ze względu na upolitycznione powołania.
Bodnar podkreślił, iż obecne orzeczenia TSUE są wiążące i stanowią część polskiego systemu prawnego. W przypadku Trybunału Konstytucyjnego problemem są sędziowie-dublerzy oraz powołanie prezes Julii Przyłębskiej. Istnieje możliwość powołania sześciu nowych sędziów TK.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia potwierdził ważność wyborów prezydenckich i zaprzysiągł prezydenta, mimo kontrowersji wokół Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Bogdan Święczkowski, prezes Trybunału Konstytucyjnego, stoi przed wnioskiem o uchylenie immunitetu związanym z materiałami dotyczącymi Pegasusa.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).




