Cementownia Grodziec to fascynujące miejsce, choćby o ile z dawnego zakładu produkcyjnego pozostała już tylko pusta skorupa. Za to jaka! Szkielet martwej od lat cementowni szczególnie imponująco prezentuje się z lotu ptaka. Wyglądając niczym opuszczona baza jakichś Obcych z kosmosu. Zobaczcie najnowsze zdjęcia z drona autorstwa Pawła Jędrusika.
Cementownia Grodziec ma długą historię, która sięga drugiej połowy XIX wieku. Zbudowany w 1856 roku, a uruchomiony rok później zakład produkował wysokiej jakości cement portlandzki. Będąc pierwszym jego producentem w Imperium Rosyjskim. Wytwarzany tu produkt ceniono za wysoką jakość.
Fot. Paweł JędrusikCementownia należała do Jana Ciechanowskiego. W 1930 r. jego wnuk sprzedał ją koncernowi Solvay z Belgii. Pod koniec lat 30. w fabryce pracowało około 665 robotników i była ona największą cementownią w Polsce. W 1947 r. zakład został znacjonalizowany.
Fot. Paweł JędrusikW okresie PRL-u wydobycie węgla kamiennego naruszyło dotychczasowy filar ochronny pod zakładem. Skutkiem tego zaczęły pękać stropy i walić się dachy. Z końcem 1979 roku cementownia została zamknięta.
Fot. Paweł JędrusikW 2021 roku Cementownia Grodziec została wpisana do rejestru zabytków. Status zabytku uzyskał zespół zabudowy zakładu (czyli budynek zbiorników szlamowych, pięć silosów które łączy pomost transportera cementu i tzw. wieża konwojera). Integralną część zabytku stanowi jego tradycyjna nazwa, czyli Cementownia Grodziec.
Fot. Paweł JędrusikRozległy kompleks wprost uderza w oczy swa monumentalną strzelistością. Estetyka tego widoku jest jedyna w swoim rodzaju na skalę regionu.
Fot. Paweł JędrusikDawna cementownia w Będzinie ma zyskać niedługo drugie życie. Miasto ogłosiło właśnie przetarg na projekt wykonawczy pierwszego etapu, który zakłada rewitalizację tego obiektu. Inwestycja będzie mieć dwa etapy. Mają tu powstać biblioteka z czytelnią i restauracja.
Fot. Paweł Jędrusik














