Hołownia spotkał się z Bielanem: Tłumaczy nocną wizytę

upday.com 6 godzin temu

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050) spotkał się w czwartek wieczorem z europosłem Prawa i Sprawiedliwości Adamem Bielanem w jego prywatnym mieszkaniu na warszawskim Białym Kamieniu. Jak ustaliło Radio ZET i "Newsweek", spotkanie odbyło się tuż przed północą.

Po wizycie Hołowni do mieszkania Bielana przyjechał prezes PiS Jarosław Kaczyński, co zarejestrowali fotoreporterzy "Faktu". Informacja o nocnym spotkaniu wywołała spekulacje w mediach i środowiskach politycznych.

Hołownia tłumaczy spotkanie z PiS

Marszałek Sejmu odniósł się do sprawy we wpisie na platformie X, oceniając iż «wzmożenie i ekscytacja związana z wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana». Podkreślił, iż jest jednym z niewielu polityków w Polsce, który regularnie spotyka się z przedstawicielami obu głównych obozów politycznych.

«Twardo stoję na stanowisku, iż - zwłaszcza w obecnych czasach - politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać, inaczej pozabijamy się nawzajem» - napisał Hołownia. Dodał, iż uważa takie spotkania za normę, nie za odstępstwo od niej.

Regularne kontakty z opozycją

Hołownia wyjaśnił, iż regularnie spotyka się i rozmawia z liderami koalicji rządzącej. Wspomniał przy tym o piątkowym, czterogodzinnym spotkaniu liderów koalicji, które ocenił jako bardzo dobre.

Marszałek Sejmu przyznał również, iż okazjonalnie spotyka się z przedstawicielami opozycji. «W ostatnich miesiącach rozmawiałem i z Jarosławem Kaczyńskim, i z Mariuszem Błaszczakiem, i Markiem Suskim, i Adamem Bielanem, i Michałem Wójcikiem oraz wieloma innymi politykami PiS» - oświadczył.

Tematy rozmów z PiS

Według Hołowni tematem rozmów z politykami PiS bywa ważna dla opozycji ustawa lub wymiana informacji o sytuacji bieżącej. Jako przykład podał kontekst relacji z USA, co miało miejsce również podczas czwartkowego spotkania.

Marszałek Sejmu tłumaczył także nietypową porę spotkania. Podkreślił, iż to «nic nadzwyczajnego, iż dzień pracy kończy koło północy». O godzinie 21:30 wylądował w Warszawie po dniu wypełnionym obowiązkami marszałkowskimi w Gdańsku i Grudziądzu, a czwartkowy wieczór był jego jedynym wolnym terminem na spotkanie tego dnia.

(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału