Matty Cash strzelił gola liderowi Premier League. Reprezentant Polski otworzył wynik meczu Aston Villa z Arsenalem w 36. minucie, dając swojej drużynie nieoczekiwane prowadzenie 1:0 na Villa Park. Arsenal przystąpił do sobotniej (6 grudnia) potyczki z pięciopunktową przewagą nad Manchesterem City w tabeli.
Cash wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie Pau Torresa i zamknął akcję przy dalszym słupku. Płaski strzał prawą nogą z pierwszej piłki przeleciał między nogami bramkarza Davida Rayi, który nie miał żadnych szans na obronę. Prawie 43 tysiące fanów na stadionie w Birmingham eksplodowało aplauzem.
«Cash! Co za wejście reprezentanta Polski», komentował Andrzej Twarowski z Canal Plus. Polski obrońca po golu wykonał charakterystyczną "golfową" cieszynkę.
Fenomenalna forma jesienią
To już piąty gol Casha w tym sezonie - trzy dla Aston Villa i dwa dla reprezentacji Polski. Zaledwie trzy dni wcześniej zaliczył asystę w wygranej z Brighton. W październiku strzelił zwycięskiego gola Manchesterowi City, we wrześniu trafił do siatki Sunderland w rozgrywkach klubowych oraz Holandii i Finlandii w barwach narodowych.
Cash jest jedynym zawodnikiem w obecnym sezonie Premier League, który pokonał bramkarzy zarówno Arsenalu, jak i Manchesteru City. Zagrał we wszystkich 15 meczach ligowych Aston Villa w tym sezonie, będąc podstawowym zawodnikiem zespołu Unaiego Emery'ego.
Dominacja The Villans
Aston Villa zdominowała pierwszą połowę meczu. Ollie Watkins miał wcześniej dobrą okazję, ale jego strzał obronił Raya. Środek pola kontrolowali Andre Onana i Boubacar Kamara, a Ian Maatsen był chwalony za skuteczne akcje ofensywne.
Arsenal wystąpił z eksperymentalną obroną z powodu absencji Williama Saliby, Gabriela i Cristhiana Mosquery. The Gunners przed tym meczem ponieśli zaledwie dwie porażki w sezonie.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).




