Reuters podaje, iż Rosja ostrzegła w czwartek prezydenta Francji Emmanuela Macrona, aby nie groził jej bronią nuklearną. Ponadto, kpiąc z jego wzrostu, nazwano go "Mikronem". – To (przemówienie – red.) jest oczywiście groźbą skierowaną pod adresem Rosji – powiedział w czwartek minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.
Chodzi o to, iż prezydent Francji ogłosił podczas środowego orędzia, iż jego kraj rozpocznie rozmowy na temat rozszerzenia parasola nuklearnego wobec partnerów europejskich.
Putin odleciał ws. Ukrainy. "Nie oddamy tego, co nasze"
Po południu ws. wojny w Ukrainie głos zabrał też Władimir Putin. Dyktator zaznaczył, iż Rosja nie ma zamiaru ustępować nikomu podczas "specjalnej operacji wojskowej" (tak Rosjanie nazywają tę wojnę – red.).
– Musimy wybrać dla siebie opcję pokojową, która będzie nam odpowiadać i która zapewni pokój dla naszego kraju w dłuższej perspektywie – powiedział Putin kobietom, które straciły krewnych w wojnie.
– Nie oddamy tego, co nasze – stwierdził. Jego słowa najpewniej odnoszą się do ziem na Krymie, a także w obwodach donieckim, ługańskim, zaporoskim i chersońskim, które są w tej chwili okupowane przez Rosjan.
Tymczasem tylko w czwartek Ukraina poinformowała, iż co najmniej cztery osoby zginęły, a ponad 30 zostało rannych w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego, do którego doszło w środę wieczorem w mieście Krzywy Róg w obwodzie dniepropietrowskim.
Kolejne ataki Rosji i szczyt w Brukseli
Jak donoszą agencje prasowe, "czternaście osób jest w stanie ciężkim".
"Całą noc trwała akcja ratunkowa w Krzywym Rogu w miejscu rosyjskiego ataku rakietowego. Rakieta balistyczna uderzyła w zwykły hotel. Tuż przed atakiem w hotelu zameldowali się wolontariusze z organizacji humanitarnej – obywatele Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii" – napisał o tym ataku prezydent Ukrainy.
"Przeżyli, ponieważ udało im się wyjść ze swoich pokoi na czas. Niestety, w tym ataku zginęły cztery osoby. Składam kondolencje ich rodzinom i bliskim" – przekazał Wołodymyr Zełenski. Jak dodał, "wiele budynków cywilnych wokół hotelu również zostało uszkodzonych".
W czwartek w Brukseli trwał też nadzwyczajny szczyt w związku z wojną w Ukrainie oraz obecną polityką USA.
"Wojna, geopolityczna niepewność i nowy wyścig zbrojeń rozpoczęty przez Putina nie pozostawiły Europie wyboru. Europa musi być gotowa na ten wyścig, a Rosja przegra go jak Związek Radziecki 40 lat temu. Od dziś Europa będzie zbroić się mądrzej i szybciej niż Rosja" – napisał w czwartek w serwisie X premier Donald Tusk.